Prosze bez klotni na moim blogu:>...no i juz po testach...cale szczescie...bylo ciezko:)...szczegolnie z matma:/...ale wszystko sie okaze:)...dzis nie mam tancy:)i cale szczescie....przywioza mi dzis lozeczko:)....taki duuuuze:P...kto ze mna spi?:>....i juz weekend:)...a potem znowu pon,wtor,sro...ah ta rutyna:)...ja takie ladne serduszko ze sniegu zrobilam ale zostalo zmiazdzone:(....wiedzialam...a ta woda(krew)poplynela pod koszule...wiem ze nie rozumiecie:)nieszkodzi....chcialabym pojezdzic na Snowboardzie:>...ale nie umiem:)...strasznie smiesznie dzis bylo:)...a na egzaminach sie dalo sciagac...ale rzecz jasna z matmy tylko, bo z polaka to mielismy za dobra ochrone:)najlepsza...:P....sniezek za oknem...jak bialo:)...a wiersze ladne?....jutro sie nudze pewnie:(....i w niedziele:(..."nikt" sie umowic ze mna nie chce:P...("co robicie w weeked"?:>)...hmm....a Pan?:)...dobra dobra ide juz:)....bede wieczorem na gg i tu tez:P...cmok!:*