Komentarze: 3
Ej co ten ludzik ma....no wiecie gdzie....bo to jakoś dziwnie wygląda....to co mysle?...nie to zebym ja byla jakas....no ale sami zobaczcie...:
kaaasiulka
Archiwum marzec 2004, strona 3
Komentarze: 3
Komentarze: 4
Nie jestem w stanie pisac zbyt wiele...tak strasznie boli mnie glowa ze pewnie zaraz eksploduje...i dobrze...przynajmniej nie bede myslala o tym co mnie gnebi...co mi chodzi po tej nieszczesnej glowie...nie chce juz o "tym"myslec...bo i tak nie ma to najmniejszego sensu...i chyba dopiero teraz to zrozumialam...szkoda mojego okaleczonego juz serca...nie jestem zabawką , nie mozna mnie tak traktowac...mam swoje uczucia...idiotyczne uczucia...moze i za bardzo sie nad soba rozczulam ale coz poczne?tak juz jest...taka juz ja jestem..."chce zapomniec"...chyba ze cos sie zmieni,ale to juz nie moja sprawa...nie ode mnie to zalezy....a jak życie znam to tak zostanie....a ja pogrąże sie w otchlani rozpaczy...Wiem , ze nic z tego nie rozumiecie ,ale nie szkodzi...nie musicie...PS:jutro expo...
...
Komentarze: 6
Nienawidze tego bloga i kompa:(...moja notka byla baaaaardzo dluga z obrazkami:(...i co?nie zapisala sie:(...chrzanie to....juz nic nie bede pisac:(...zreszta i tak nikogo tu nie ma:(...
Komentarze: 1
Cala notka poszla na marne:(...sie skasowala:(...a dluga byla:(..wszystko sie psuje..juz nie pamietam co tam bylo a poza tym nie chce mi sie pisac:(....pisalam ze robie cos fajnego ale nie powiem co bo moze tu wejsc przypadkowy szpieg i sie wyda...
...pisalam tez...o brat...musze isc:(....dla Was na szczescie: ...napisze cis jutro:* Komentarze: 1
A no i sie zacząl nowy miesiac:)...a ja juz mialam stracha ze mi notki poznikaly:)...no tak blondynka:D...sie za bardzo nie moge jak na nowy miesiac bo brat zaraz wtaranuje i bede sie musiala ewakuowac no ale jak sobie pojdzie to wiec sie wygadam:P...wiecie ogladalam od 2 w nocy do 6 rano rozdanie Oskarow:)...ale jestem padnieta...ZzZzZz...:)...a jutro jeszcze kartk. z angola no ale Bogu dzieki historia znow za tydzien:)...niech Bog Pana Blogoslawi:D...o moja mama dostala pachnacy rozaniec od Ks.Andrzeja...:)to tak sie teraz podrywa:D...ale jem wlasnie pyszne ciacha:)..(Fornetti)...no juz nic nie pisze dopiero pozniej:)..wpadajta:)...pozdrowienia dla Mojej Madzi(dla obu Madz):)...a to moj ulubiony gif na czesc i chwale ....nowego miesiaca rzecz jasna:):